logo
WCZYTYWANIE...

RealizacjeSzczegóły

Chorzów 2

2020

 

   

      Niewielki ogród w centrum aglomeracji śląskiej, gdzie potrzeba odpoczynku i poczucia prywatności stała się zadaniem priorytetowym. Prosta kompozycja oparta o geometrię budynku została ściśle powiązana z perspektywą wnętrz. Widok z okien daje przeświadczenie o obecności ogrodu, jego ingerencja we wnętrza jest ściśle powiązana z układem pomieszczeń, ich rolą.                                                                                                                            Kolejnym ważnym zadaniem było stworzenie ogrodu który pod względem utrzymania ma być dla mieszkańców  jak najmniej uciążliwy. Jego pielęgnacja miała ograniczyć się do wizyty firmy kilka razy w sezonie. Klient ma czerpać radość z ogrodu, cieszyć się jego widokiem, szmerem wody i nocnymi iluminacjami. Na co dzień automatyczny system nawadniania, robot koszący, długo działające nawozy i wolno rosnące okazy roślin mają zminimalizować zabiegi pielęgnacyjne.                                                                                                                                                                                                            Wracając do względów wizualnych na uwagę w ogrodzie zasługuje kilka ciekawych akcentów. Jednym z nich jest zapewne formowana sosna wkomponowana w oko salonu. Dobrana idealnie pod kątem rozmiaru i kształtu wkrada się do salonu konkurując z jego detalami. Istotną rolę pełni również ciekawa sosna w oknie kuchennym, "umbrella" jak powiedzieli by o niej znawcy. Jej doskonale dobrana wysokość pozwala cieszyć się jej widokiem przez cały sezon. Koronkowa struktura gałęzi po podświetleniu cieszy oko wieczorną porą. No i "creme de la creme" czyli przecięte głazy na froncie domu. To one nie pozwalają przechodniom przejść obojętnie obok. Jakże proste rozwiązanie blok skalny, przecięty w jednym bądź kilku kierunkach osadzony z zachowaniem jego pierwotnej formy. Za dnia subtelnie zdobią nowoczesną elewację, nocą eksplodują efektem świetlnym. Kamień podniesiony do rangi rzeźby. Na dokładkę mamy tu jeszcze formowane iglaki. Ktoś powie "nie z tej bajki" jakaś Toskania, może te klimaty... Tu zaskoczenie "nie alejowe" ustawienie i zróżnicowanie wysokości wpisało te na pozór klasyczne rośliny w nowoczesną architekturę.                                         Jeszcze tylko zaufanie klientów, za które dziękujemy i ciężka praca całej ekipy...i mamy to.

GALERIA

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Kliknij zgadzam się.